Kilka dni po poprzedniej przejażdżce (28 kwietnia) ruszyliśmy z tym samym kolegą na następną wycieczkę. Tym razem celem był Zalew Czorsztyński. Chcieliśmy zobaczyć jak wygląda poziom wody w nim w czasie suszy. Skończyło się na wycieczce przez Przełom Biała koło Nowej Białej, potem Spisz, Pieniny i powrót przez Gorce i Beskid Wyspowy. Uzbierało się chyba z 250 km…
